Początkowo Słopiec był osadą własności królewskiej, powstałą w oparciu o młyn. Pod względem administracyjnym wieś należała do starostwa szydłowskiego, leżąc przy dużym stawie założonym w widłach rzeki Belnianki i strumienia o niezbyt miłej dla ucha nazwie Trupień. Pierwsza wzmianka o Słopcu pochodzi z roku 1413. Nieco później powstał przebiegający przez wieś gościniec, będący odnogą traktu, którym przepędzano bydło z Wołynia na Śląsk. Dokument z roku 1579 nazywa osadę Słopieczka Wola, własności Stanisława Borka, gdzie czterech kmieci gospodarowało na dwóch łanach. Było tu także dwóch zagrodników i jeden komornik. Słopiec należą wówczas do parafii w Pierzchnicy, później zaś do parafii w Daleszycach. W tej części osady, która nosi nazwę Słopca Rządowego, na północnym brzegu rzeki, w wieku XVIII istniał wodny młyn zbożowy, należący do biskupów krakowskich. W 2. połowie tego samego stulecia czynny był także tartak wybudowany na polecenie biskupa Kajetana Sołtyka. Zabudowa mieszkalna Słopca Rządowego jest podporządkowana drodze do Daleszyc, a w Słopcu Szlacheckim, bardziej przekształconym zdaniem A. i L. Adamczyków: „starą metrykę ma lokalizacja północnego krańca wsi”.
W roku 1827 w Słopcu Rządowym w 10 domach mieszkały 64 osoby. Dzisiaj domów jest tu znacznie więcej. Są tu też dwa interesujące obiekty: dwór i młyn wodny. Stan techniczny młyna, zbudowanego zapewne w 1. połowie XIX stulecia, jest znacznie gorszy.
W roku 1964 zaprzestano jego eksploatacji, przez co popadł w ruinę. Katalog Zabytków Budownictwa Przemysłowego wydany kilka lat wcześniej, w roku 1959, opisywał go dość dokładnie: „…budynek murowany z kamienia łamanego, dach naczółkowy, kryty gontem, na którym papa. Od frontu ganek wsparty na dwóch słupach murowanych z kamienia. Od strony upustu przybudówka drewniana kryjąca komorę turbinową.
W drugiej części budynku mieszczą siê dwie izby mieszkalne…Napęd pierwotnie na dwa koła podsiębierne, od 1927 r. na turbinę… Stan zachowania dobry„. Wystarczyło kilkadziesiąt lat i czynny, przynoszący właścicielowi zyski, obiekt zamienił się w ruinę… Stan dworu, będącego chyba rówieśnikiem młyna jest jednak zdecydowanie lepszy. Jest to budowla wzniesiona na planie prostokąta o wymiarach 11,6 na 17,65 metra. Od tyłu dostawiona jest prostokątna przybudówka, od podwórza sionka, a od frontu ganek. Kiedyś ganek podpierały cztery kolumienki, po których pozostały jeszcze bazy. Kolumienki zastąpiono rachitycznymi okrąglakami, co fasadzie dworu nadaje groteskowy wygląd.
Pomieszczenia wewnątrz dworu noszy. Ślady wielokrotnych przebudów – ostatnia polegała na wygospodarowaniu w jego wnętrzu dwóch odrębnych mieszkań. Mimo to daje się jeszcze zauważył, które z wnętrz było kiedyś sienią, które salonem, a które „pokojem kominkowym”. Podpiwniczona jest tylko środkowa część dworu – piwnice przykrywają masywne sklepienia kolebkowe. Poddasze nakryte jest dwuspadowym dachem z naczółkami. O dawnej świetności dworu może świadczyć starannie wykonana brama, o formach odróżniających się mocno od wyraźnie „włościańskiego” charakteru parkanu, odgradzającego dwór od drogi. Ostatnio coś dobrego zaczęło się dziać w słopieckim dworze. Obiekt zmienił właściciela, dokonano inwentaryzacji, powstaje projekt odbudowy. Jest nadzieja, że dwór nie podzieli przykrego losu położonego po sąsiedzku młyna.