Niewielka nadnidziańska wieś Młodzawy położona jest wśród malowniczych wąwozów Ziemi Pińczowskiej, na skraju tak zwanego Garbu Wodzisławskiego. Wieś znana już była w czasach średniowiecza – parafia istniała tu już w roku 1326 i należała do dekanatu czarnocińskiego. Plebanem był wtedy Dominik. W wieku XV Młodzawy Małe należały do Toporczyków: Jana i Stanisława, a Wielkie do Jana Kurozwęckiego herbu Róża. Nie zachowały się ślady średniowiecznego kościoła, a świątynia będąca poprzedniczką dzisiejszego kościoła parafialnego była drewniana. Wzniesiona z fundacji Myszkowskich pochodziła z połowy XVII stulecia a zlokalizowana była w zupełnie innej części wsi. Rozebrano ją około roku 1770, po konsekracji nowego kościoła, która miała miejsce w roku 1769.
Obecny kościół młodzawski nosi wezwanie Ducha Świętego i Matki Boskiej Bolesnej. Uważa się, że swe powstanie kościół zawdzięcza w znacznej mierze chęci stworzenia odpowiedniej oprawy cudownemu obrazowi Matki Boskiej Bolesnej, od wieków otoczonemu powszechnym kultem. Inicjatorem tej budowy był ks. Józef Dobrakowski, pilecki scholastyk a fundatorem podczaszy bracławski Michał Kępski i jego małżonka Teresa.
Kościół jest bez wątpienia dziełem wybitnym, toteż i jego autorem musiała być wybitna postać. Dość powszechnie przyjmowana jest hipoteza, że projekt młodzawskiego kościoła sporządził największy polski architekt czasów przedstanisławowskich -Kacper Bażanka. Wywodzący się z Podlasia Bażanka studiował w Rzymie w słynnej akademii św. Łukasza. W czasie swej krótkiej, niestety, działalności zawodowej – bowiem zginął tragicznie w roku 1726 w wieku lat 46, związany był z krakowskim biskupem Felicjanem Konstantym Szaniawskim, toteż główne jego dzieła powstały na Ziemi Krakowskiej oraz na Kielecczyźnie, będącej w dużej części własnością krakowskich biskupów.
Budowę kościoła rozpoczęto w latach 1716 – 20, a ukończono po roku 1740. Plan kościoła opiera się na prostokącie, o szerokiej 3-przęsłowej nawie, do której arkadami otwarte są połączone przejściami niskie kaplice. Ramiona transeptu są dość płytkie, a kwadratowe prezbiterium z dwóch stron ujęte jest w symetryczne aneksy zakrystyjne. Nawa przekryta jest sklepieniem kolebkowym z lunetami a kapliczki przykrywają eliptyczne kopułki. Początkowo nad skrzyżowaniem nawy i transeptu znajdowała się kopuła, ale rozebrano ją w roku 1834. Jednak najokazalszym fragmentem kościoła jest jego dwukondygnacyjna zachodnia fasada, wykonana z pińczowskiego piaskowca. Jej monumentalny charakter wynika z doskonałych proporcji, mocno zarysowanych podziałów pionowych, uzyskanych poprzez zastosowania zdwojonych pilastrów, starannie opracowanego detalu architektonicznego uzupełnionego detalem rzeźbiarskim. Trójkątny szczyt kościoła wieńczy posąg Chrystusa Salwatora, a po jego bokach postaci świętych: Floriana i Jana Kantego. Niżej elewację flankują posągi patronów Polski, biskupów : św. św. Stanisława i Wojciecha.
Wnętrze kościoła cechuje niezwykle rzadka wśród polskich świątyń jednolitość stylowa. Nic w tym jednak dziwnego, skoro wyposażenie młodzawskiego kościoła wykonano dość szybko, w krótkim okresie czasu w latach 1745 – 50. Ołtarz główny, z cudownym obrazem patronki kościoła wykonał krakowski snycerz Mikołaj Kruszyna, a sześć z ośmiu ołtarzy bocznych Wacław Beranek. Obrazy w tych ołtarzach malował Andrzej Radwański z Jędrzejowa. Ambona, stalle, konfesjonały i muzyczny chór pochodzą dokładnie z tych samych lat. Nieco późniejsze jest ogrodzenie kościoła – mur z kaplicami wykonano w latach 1770 – 73, a barokową dzwonnicę usytuowaną na osi fasady – w roku 1779.
Nie sposób polemizować z poglądem, że kościół z maleńkich Młodzaw mógłby z powodzeniem być dumą i chlubą nawet takich miast jak Kraków, Poznań czy Warszawa.