Według napisu umieszczonego na cokole figura pochodzi z roku 1811. Usytuowanie figury, na końcu zwartej zabudowy miasta, blisko miejsca dawniej zajmowanego przez młyn Barbara, obok dawnego stawiska (dziś już bez wody) – jest charakterystyczne dla miejsc gdzie zwykle umieszczano figury tego świętego (przypomnę tu, że św. Jan z Nepomuka poniósł męczeńską śmierć przez utopienie w przerębli). Figurę odkuto w piaskowcu, dziś już mocno przez czynniki atmosferyczne zniszczonym. Jeszcze przed ćwierćwieczem na-turalnej faktury i koloru kamienia nic nie zakrywało, ale w ostatnich latach, ktoś – być może w najlepszej wierze i w przekonaniu, iż czyni dobrze – postanowił figurę świętego pomalować. Niestety, polichromia nie tylko naruszyła estetykę zabytku, ale przyczyniła się też do przyspieszenia procesów korozyjnych – farba utrudniła bowiem bardzo istotne procesy fizyczno-chemiczne zachodzące w kamieniu.