„Idąc śladami brata swego Hieronima Sieniawskiego, wojewody poznańskiego, który w Sandomierzu kolegium dla jezuitów wystawił, Elżbieta Sieniawska, marszałkowa, koronna, w 1616 r. założyła klasztor w Sandomierzu dla benedyktynek, których pierwszą przełożoną była p. Kamińska, przybyła wraz z pięcioma zakonnicami do Sandomierza z Chełma” – pisze ksiądz Wiśniewski. Siedem lat później, w roku 1623, drewniany klasztor, lokowany przy bramie Zawichojskiej, „zgorzał ze szczętem”, a zakonnice przeprowadziły się do Gór (dziś Góry Wysokie). W następnym roku biskup Bogusław Radoszewski konfirmował p. Zofię Sieniawską (córkę fundatorki klasztoru) na ksienię.
Elżbieta Sieniawska zmarła w roku 1624, ale jej dzieło – fundację klasztoru – kontynuowała córka, młoda ksieni benedyktynek. W roku 1627 rozpoczęta została budowa obecnego zespołu klasztornego. Pod budowę wybrano teren położony w pobliżu bramy Opatowskiej, obok rozwidlenia dróg prowadzących na Opatów i na Zawichost. Zofii Sieniawskiej udało się tylko zacząć budowę – zmarła bowiem przedwcześnie w roku 1629 w wieku 39 lat. „Jej następczynie: ksieni Elżbieta Magdalena Skotnicka, dokończyła w połowie drugiej części klasztoru, ksieni Zofia Mikułowska (1666-74) dokończyła budowy drugiego korytarza, ksieni Justyna Skarszewska ukończyła dolny korytarz i rozpoczęła budowę kościoła...”- pisze dalej ksiądz Jan.
Spróbujmy przełożyć piękny język księdza, na prostszy, ale bardziej precyzyjny opis zespołu obiektów klasztornych i faz jego powstawania. Klasztor składa się z trzech skrzydeł (brakuje wschodniego), co nadaje mu kształt litery „U” otwartej ku wschodowi. Najpierw (1627-37) powstało skrzydło południowe, po nim (1639, wykończone 1667-72) zachodnie, wraz z dostawionymi w jego narożnikach pawilonami mieszczącymi „refektarz i renowację”. Skrzydło północne, wówczas parterowe, wzniesione zostało w latach 1675-89. W następnym stuleciu (1749-50) nastąpił remont połączony z przebudową pawilonów, które wzbogaciły się o nowe dachy i szczyty.
Efekty remontu zniweczył pożar z roku 1757. Przystąpiono więc do odbudowy, trwającej do roku 1769. W tym samym niej więcej czasie (1750-71) powstał budynek furty, usytuowany prostopadle do południowego skrzydła klasztoru, przekształcony według projektu księdza-architekta Józefa Karśnickiego. Późnobarokowy obiekt ma plan prostokąta. Jest piętrowy, nakryty łamanym dachem polskim, z trójkątnym szczytem od strony południowej, o wolutowych spływach, rozczłonkowanym pilastrami i ozdobionym arkadowymi oknem i wnękami.
Południowa ściana furty znajduje się w linii południowego ogrodzenia klasztoru, podobnie jak ustawiona nieco dalej na wschód dzwonnica, zbudowana w latach 1749-50, przez majstra Jana Michała Helwiga. Jest ona dwukondygnacyjna, wymurowana na rzucie kwadratu o ściętych narożach, nakryta wygiętym dachem namiotowym, zwieńczonym ślepą latarnią i cebulastym hełmem. Pomiędzy dzwonnicą a kościołem Karśnicki usytuował domek kapelana, parterowy, na rzucie wydłużonego prostokąta, z murowanym ganeczkiem od strony wschodniej. Ostatnim elementem kompozycji jest kazalnica z roku 1770, późnobarokowa, wysunięta z klasztornego muru, ustawiona pomiędzy dzwonnicą a furtą. W latach 1903-6, po przejęciu obiektów przez seminarium duchowne, zbudowano nowe północne skrzydło klasztoru.