„Wioska ta na drodze między Waśniowem a Ostrowcem leżąca jest jednym z najrozkoszniejszych miejsc kraju naszego… W pośrodku prawie wioski sterczy ogromny kopiec ślady zamczyska mający na sobie i dokoła wodą oblany. Kto ten zamek założył i kiedy, trudno dośledzić, to tylko pewne, ze rozebrany został w końcu zeszłego wieku i że materiałów z niego po części do budowy tamecznego kościoła użyto” – słowa te napisał Kazimierz Stronczyński, który kierował powołaną w roku 1844 Delegacją Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego, mającą opracować spis zabytków budownictwa. Prócz opisu sporządzono także akwarelę ukazującą ówczesny wygląd reliktów mychowskiego „zamczyska”.
Badania archeologiczne prowadziły w roku 1973 Iwona Dąbrowska i Ryta Kozłowska. Odkryły one, że na zboczach wyniosłego kopca o planie elipsy (osie długości 20 i 30 metrów) zachowały się relikty dookolnego muru, a na środku wzgórza ślady murowanej budowli. Znaleziono też grot bełtu kuszy, ostrogę i blisko 20 masywnych gwoździ. W roku1990 Stanisław Kołodziejski napisał o obiekcie z Mychowa, że powstałe w sposób naturalny wzgórze przystosowane zostało „pod wzniesienie obronno-rezydencjonalnej budowli”. Dobra mychowskie należały do rodu Rawiczów, do potomków linii zapoczątkowanej przez Warsza, który w latach 1270-82 pełnił urząd kasztelana krakowskiego. Fundatorem budowli był albo on, albo jego syn, Prędota, także kasztelan krakowski (z lat 1313-17). Zdaniem Kołodziejskiego zamek (najpierw drewniany, potem murowany) był użytkowany jeszcze w pierwszych dziesięcioleciach XV stulecia. Rozebrany został trzysta lat później.
Czas powstania pierwszej świątyni w Mychowie też nie jest do końca pewny. Oficjalnie „funkcjonuje” wersja, iż stało się to w roku 1230, a fundatorem był biskup krakowski, Wisław. Nie potwierdza tego Długosz (który nie podaje też wezwania kościoła, ani materiału z którego został wzniesiony), a spis dziesięciny z roku 1326 szacuje uposażenie parafii na zaledwie dwie grzywny. Można by stąd wnioskować, że kościół powstał później, w tym samym czasie co zamczysko, czyli mniej więcej na przełomie XIII i XIV stulecia.
Z relacji z roku 1747 dowiadujemy się, że mychowski kościół pod wezwaniem św. Katarzyny był drewniany, z zakrystią, kaplicą od północy i boczną kruchtą oraz drewnianą dzwonnica, stojącą przed wejściem głównym. Stan budowli, wewnątrz której stały trzy ołtarze, relacja określa jako bardzo zły.
Obecny, murowany kościół pod wezwaniem św. Barbary zbudowany został w roku 1272 z inicjatywy proboszcza ks. Smagłowskiego i dzięki funduszom dziedziczki, Zofii Bidzińskiej. Konsekracji dokonał w roku 1788 biskup Wojciech Radoszewski. Kościół składa się z nawy, prostokątnego prezbiterium z przybudowaną, sklepioną zakrystią oraz z symetrycznie rozmieszczonych dwóch kaplic, nadających mu plan krzyża. Po stronie północnej jest kaplica św. Antoniego, a od południa Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia. Od zachodu stoją dwie piętrowe wieże nakryte namiotowymi dachami i zwieńczone ośmiobocznymi latarenkami. Kościół jest orientowany, toteż główne wejście jest od zachodu. Dodatkowe wejście, poprzez kruchtę, wiedzie od południa. W roku 1921 kościół palił się. Po odbudowie pozbawiony został gontowego pokrycia (o którym wspomina ksiądz Wiśniewski) oraz „cech stylowych” – co zarzucają mu autorzy katalogu zabytków. Ale jego urok a także uroda otaczającego go krajobrazu – na szczęście – pozostały…