Wieś Mroczków leży pomiędzy Bliżynem a Odrowążem. Na początku XVI stulecia wchodziła w skład parafii w Gowarczowie. Jak w wielu miejscowościach w tej okolicy tak i w Mroczkowie znajdowała się dymarka, przekształcona w 1778 przez księcia Michała Radziwiłła, mroczkowskiego dziedzica, w wielki piec. Przemysłowy charakter osady sprzyjał wzrostowi liczby ludności, a to z kolei wywoływało potrzebę budowy kościoła lub chociaż kaplicy, by zapewnić mieszkańcom dostęp do posług religijnych. Ksiądz Wiśniewski pisze, że pod rokiem 1762 natrafił na wzmiankę o istnieniu w Mroczkowie kaplicy, nie posiadającej jednak swojego uposażenia.
O istniejącej obecnie kaplicy tak pisze ksiądz Bastrzykowski: „Kiedy i przez kogo została zbudowana drewniana kaplica pod wezwaniem św. Rocha, nie wiadomo. Stoi samotnie na skraju wsi, stroną prezbiterialną zwrócona ku wschodowi, budowy w zrąb z drewna sosnowego, na planie pierścieniowym, wschodnim, nakryta kopulastym dachem z gontów modrzewiowych…. Zewnętrzna strona przedstawia całość miłą i wdzięczną, w otoczeniu modrzewi i innych drzew.” Nie wszystko tu jednak podoba się księdzu: „Nie można tego powiedzieć o wnętrzu wielce ubogim… Co tylko nowszego, wykonano niedbale i w rażącej sprzeczności z zewnętrzem. Mieszkańcy wioski przywiązani do starego zabytku, nie żałują ciężko zapracowanego grosza na jego podtrzymanie. Układ planu niemal identyczny z kościołkiem św. Zofii w Bliżynie, zwłaszcza co do szczegółów kruchty zachodniej i nawy”.
Istotnie. Podobieństwo pomiędzy obiektami z Bliżyna i Mroczkowa jest uderzające. Albo jeden z obiektów wzorowany był na drugim, albo wykonywała je nawet ta sama ekipa cieśli. Wiadomo, że bliżyńska kaplica powstała w roku 1818. Czy Mroczków jest jej późniejszą, nieco uproszczoną wersją, czy raczej Bliżyn wzbogaconą o finezję późniejszą wersją Mroczkowa? /miedzy obydwiema kaplicami są takie różnice jak pomiędzy chłopska chatą a dworkiem szlachcica, podobnymi skalą, materiałem, detalem, ale odróżniającymi się „duchem i smakiem”/. Myślę, że różnice te najłatwiej dostrzec porównując obie sygnaturki: prostą, nieco toporną z Mroczkowa i kopulastą, finezyjną w Bliżynie. Z tym, że całe te rozważania ani o krok nie przybliżają odpowiedzi na pytanie: który obiekt zbudowano wcześniej? Może wskazówką, pozwalającą na przyznanie Mroczkowowi starszeństwa /a zarazem bycia „wzorcem”/ jest zapis z lustracji z lat 1826-8, gdzie stan kaplicy św. Rocha określono na średni. Ile lat potrzeba by idealny stan po zakończeniu budowy, przemienił się w średni? – chyba więcej niż 10-12 lat. Ale też sporządzający lustrację pomylił się w niej przynajmniej dwa razy /błąd w wezwaniu kaplicy i w usytuowaniu jej względem stron świata/ mógł więc pomylić się i po raz trzeci.
Od roku 1957 kaplica stała się kościołem parafialnym. W roku 1972 obiekt został rozbudowany. Dawną kruchtę zachodnią przedłużono i przekształcono w nawę, pojawiły się też boczne przybudówki i daszek nad wejściem. Niestety, wszystkie nowe elementy kaplicy wykonane zostały w stylu który nazwać by można „turystyczno – campingowym”, zdecydowanie psującym dotychczasową „wdzięczność”, o której z takim podziwem pisał ksiądz Bastrzykowski. A kaplica – gdy w pobliżu wybudowano nowy kościół – powróciła do swej pierwotnej funkcji.
Kaplica ma konstrukcję zrębową wykonaną z modrzewia. Nawa ma plan ośmioboku – lub raczej prostokąta o ściętych wszystkich narożnikach. Wschodnia, trójboczna część nawy pełni rolę prezbiterium, do niej przybudowana jest zakrystia i kruchta /dostawiona później/. Od frontu stoi dawna kruchta przekształcona w nawę, powiększona potem o nową kruchtę. Korpus nakryty jest ośmiopołaciowym, gontowym dachem, zwieńczonym czworoboczną, arkadkową sygnaturką.
Elewacje kaplicy pokryte są szalunkami z desek przybijanych pionowo i zwieńczone dość wydatnym gzymsem. Narożniki ośmiokąta opinają lisice.