Późnogotycki kościół w Mierzwinie jest drugą /po Krzcięcicach/ fundacją Jerzego Niemsty Kuli. Zbudowany został w 2. ćwierci XVI stulecia – dokładna data nie jest wiadoma. Za materiał posłużyły: cegła i kamienny cios. Korpus kościoła jest dwuprzęsłowy a prezbiterium równe jest szerokością nawie. Od strony północnej do prezbiterium dobudowana jest zakrystia, a do nawy kwadratowa, nakryta kopułą kaplica z roku 1612. Ściany kościoła opięte są przyporami, dachy są strome a na wschodnim szczycie, stoi kamienna sygnaturka. Szczyt ten jeszcze w roku 1783 miał dekoracją wnękową, taką samą jaką zachował zachodni szczyt kościoła – jednak „skutkiem pękania rozebrano go około roku 1831, a z materiału ks. Świętochowski dostawił przy drzwiach zachodnich kruchtę” – napisał ksiądz Wiśniewski. Najpóźniej, bo w roku 1888 powstały dobudowane od południa: zakrystia oraz kruchta .
Dzwonnica jest znacznie młodsza niż kościół. Datuje się ją na 2. połowę XVIII stulecia. Zwrócona jest frontem na północ, ku kościołowi. Ma kształt zwężającego się ku górze prostopadłościanu o kwadracie w podstawie. Słupowo – ramową konstrukcję pokrywa szalunek z desek łączonych „do czoła”. Okna, choć bardziej właściwa nazwa brzmi „prześwity dzwonne”, jak również otwór drzwiowy – zamknięte są półkoliście. Gzyms i okap dzwonnicy są silnie wysadzone. Nakrywa ją cebulasta kopuła osadzona na czterospadowym dachu, zaś zwieńczenie stanowi ośmioboczna w podstawie latarnia – sygnaturka.