Nie jest łatwo rozstrzygnąć, czy gotycki kościółek ufundowany przez Jakuba Grocholskiego, krakowskiego kanonika i jego brata Andrzeja, leży we wsi Grocholice czy we wsi Wszechświęte. Ksiądz Wiśniewski pisze: „Grocholice i Wszechświęte leżą obok siebie między Opatowem i Ćmielowem w uroczej miejscowości wśród łąk, wzgórz i wąwozów. Kościół gotycki z ciosowego kamienia murowany, na górce wzniesiony, ma cechy starożytności”. W Katalogu Zabytków czytamy: „Kościół parafialny p.w. Wszystkich Świętych. Na terenie wsi Wszechświęte, wyodrębnionej z Grocholic”.
Pierwotny kościół istniał z pewnością już w roku 1326. Obecny zbudowano w roku 1462 – tak przynajmniej informuje tablica erekcyjna. Składał się wówczas z kwadratowej nawy, węższego od niej i niższego prostokątnego, dwuprzęsłowego prezbiterium, do którego od północy przylegała zakrystia i skarbczyk. W roku 1676 „ks. Rogowski dzwon sprawił, który konsekrował bp. Oborski, sufragan krakowski”. Kościół jest i był bezwieżowy, a dzwon zapewne zawieszono w drewnianej dzwonnicy, zastąpionej potem w roku 1816 murowaną, ufundowaną przez Jacka Małachowskiego.
Za czasów proboszcza Szymona Opelewskiego, w dniu 15 listopada 1785 roku, gdy usuwano wielki ołtarz, znaleziono pod nim „…grób murowny, w którym była trumna modrzewiowa fundatora…” – pisze ks. Wiśniewski. Ksiądz Szymon Opelewski, który „nauki ukończył w Rzymie jako doktór obojga prawa” dobudował w roku 1783 do świątyni dwie kruchty: jedną od południa, drugą od strony zachodniej.
Kościół remontowany był na początku XIX stulecia. „Gdy w r. 1882 kościół się od pioruna spalił, księża Gulina i Nowakowski przyprowadzają go do porządku, a ks. biskup Sotkiewicz w r 1892 dopełnia nad nim świętej konsekracyi”. Wspomniany wyżej ksiądz Józef Gulina przeniósł „z folwarku Boguczyna plebanię na obecne miejsce, gdzie był szpital”.
Grocholicki kościół usytuowany jest na wzgórzu. Jest budowlą orientowaną, wymurowaną z ciosu pokrytego tynkiem. Jest gotycki, choć jego cechy stylowe zostały nieco zatarte. Nakryty jest stromymi, dwuspadowymi dachami, obecnie pokrytymi blachą. Narożniki nawy i prezbiterium wzmacniają szkarpy, ozdobione herbem Syrokomla, którym pieczętowali się Grocholscy. Trójkątny szczyt nawy i nieco od niego niższy, ale równie stromy szczyt prezbiterium zdobią po trzy okrągłołukowe wnęki. Cokół odcięty jest profilowanym gzymsem, wyżej znajduje się podokienny gzyms kapnikowy.
Wnętrze nawy nakrywa płaski strop, nad prezbiterium jest sklepienie kolebkowo-krzyżowe. Otwór tęczowy jest ostrołukowy, podobnie jak kamienne, gotyckie portale – pierwotnie stanowiące oprawę wrót umieszczonych w elewacjach świątyni, po dobudowaniu krucht „zdegradowane” do roli elementów wnętrza. Wyposażenie wnętrza – może skutkiem dziewiętnastowiecznego pożaru? – nie dorównuje wiekiem kościelnym murom. Warto jednak zwrócić uwagę na stojącą w grocholickim kościele chrzcielnicę. Nie ze względu na jej wartości artystyczne, ale z uwagi na fakt, że wodą z niej ochrzczony został i otrzymał imię Witold, młody obywatel urodzony w pobliskiej wiosce, Małoszycach. Nazwisko nowonarodzonego syna dziedzica z Małoszyc brzmiało: Gombrowicz.
Kościół otoczony jest starym murem z kapliczkami, przeznaczonymi na umieszczenie w nich ołtarzy na święto Bożego Ciała.