Beszowa, wieś położona przy starym trakcie łączącym Kraków z Sandomierzem, w czasach Długosza dzieliła się na dwie części zwane: Banschowa Militaris /Beszowa Rycerska/ i Banschowa Episcopalis /Beszowa Biskupia/. W tej pierwszej, na miejscu dawnego, drewnianego kościółka wzmiankowanego w roku 1326, poznański biskup Wojciech Jastrzębiec wybudował w roku 1407 nowy, znacznie większy, murowany. Patronami nowej świątyni zostali św. Piotr i Paweł. Kilkanaście lat później – w roku 1421 – Jastrzębiec, który w międzyczasie został biskupem krakowskim i królewskim kanclerzem, osadził w Beszowej braci św. Pawła Pustelnika czyli paulinów. Do Polski sprowadził ich w roku 1382 z Węgier król Ludwik – do Beszowej przybyli z Jasnej Góry.
Beszowski kościół jest budowlą prawdziwie imponującą, dominującą nad okolicznym krajobrazem. Jest trzynawową, gotycką bazyliką filarowo -przyporową /tzw. typ krakowski/ z krótkim, kwadratowym prezbiterium i dobudowaną później od południa kopułową kaplicą Jagniątkowskich /z roku 1690/. Oprócz kaplicy, od południa do kościoła przylegała zakrystia i klasztorny kapitularz, nad którymi na piętrze znajdowały się pomieszczenia mieszkalne mnichów. Do południowo-zachodniego narożnika tego skrzydła dostawiona była arkada, dźwigająca galerię stanowiącą przejście do zachodniego skrzydła klasztornego. Arkada obecnie nie istnieje a kapitularz jest już tylko ruiną – zachowało się natomiast piętrowe skrzydło zachodnie klasztoru z dwiema gwiaździście sklepionymi salami na parterze: refektarzem i salą opacką.
Kościół ogrodzony jest kamiennym, tynkowanym murem, z bramką od północy, której „strzegą” posągi dwóch świętych Janów: Chrzciciela i Nepomucena. W północno zachodnim narożniku przykościelnego cmentarza stoi drewniana dzwonnica. Już w roku 1618 określano ją jako „staroświecką” i grożącą zawaleniem. Niedługo po tym zapisie przeszła gruntowny remont; mamy jednak prawo przypuszczać, iż przy remoncie wiernie odtworzono jej pierwotne kształty.
Ksiądz Bastrzykowski napisał o niej: „… znacznych rozmiarów modrzewiowa dzwonnica typu obronnego, budowana w słup…spód pięterka zdobi wyrzynana koronka, okna mają okrągłe wycięcia. Dach czworoboczny, namiotowy, przechodzący w szpic. Obita modrzewiowymi deskami…”. Na temat dzwonów wypowiada się ks. Wiśniewski: „Dzwon dużych rozmiarów jest jednym z najstarszych w Polsce. Na gotyckiej pięciokątnej tarczy herb Jastrzębiec świadczy, że przez Jastrzębców był fundowany.” Napis na „młodszym” dzwonie jest łatwiejszy do odczytania – widnieje tu data 1625.
Autorzy Katalogu Zabytków datują beszowską dzwonnicę mało precyzyjnie: na wiek XVII lub XVIII. Bliższą prawdy wydaje się być wcześniejsza, siedemnastowieczna data.