Nasza wiedza o Chęcinach i chęcińskich zabytkach stale rośnie – głównie dzięki wciąż odnajdowanym archiwaliom. Ale daleko nam do pełnej wiedzy – wciąż są pytania, na które odpowiedzieć nie potrafimy. Tak jest w przypadku gotyckich figur, odnalezionych w dzwonnicy kościoła św. Marii Magdaleny. Stan tych figur sprawił, że zamiast zdobić wnętrze kościoła i być wciąż obiektem kultu, stały sobie skromnie pokryte warstwa kurzu. Obecnie znajdują się w Krakowie, poddawane konserwacji.
Rzeźby są dwie, tej samej wysokości, a cechy stylistyczne wskazują, że są dziełem tego samego snycerza. Do kompletu brakuje im jeszcze trzeciego elementu: krucyfiksu, bowiem wydaje się pewne, że figury te razem tworzyły Grupę Ukrzyżowania.
W otworze tęczowym pierwotnego (późnogotyckiego) kościoła pod wezwaniem św. Marii Magdaleny, na belce tęczowej – być może – umieszczona była grupa Ukrzyżowania. Tworzyły ją: krucyfiks i stojące po jego bokach postaci św. Jana i Matki Boskiej Bolesnej. Czy rzeźby te znajdowały się pierwotnie w innym kościele, a tutaj przeniesiono je później? Taką hipotezę można by wysnuć, gdyby przyjąć – tak jak datował rzeźby Zbigniew Wojtasik – że powstały one w 1. połowie XVI stulecia. Wówczas kościół Marii Magdaleny jeszcze nie istniał – jak pamiętamy datą jego fundacji był rok 1569. Barokowa przebudowa kościoła sprawiła, że ani belka tęczowa ani Grupa Ukrzyżowania nie były już potrzebne. Jako stare i odbiegające od nakazów obowiązującej wówczas „mody”, usunięto je w trakcie prowadzonej przebudowy, będącej zarazem „modernizacją” świątyni. Usunięto – ale na szczęście – nie zniszczono, dzięki czemu zachowały się, a obecnie znajdują się w Krakowie, poddawane pracom konserwatorskim.
Istnieje też pogląd, ze figura nie przedstawia Matki Bożej, tylko św. Marię Magdalenę, postać często występującą w Grupach Ukrzyżowania. Z bardzo interesującym przykładem wielofigurowej grupy Ukrzyżowania, ze „stwoszowskim” (co do cech stylistycznych) krucyfiksem, Matką Boska Bolesną, św. Janem Ewangelista i św. Maria Magdaleną spotykamy się w kościele w Racławicach. Rzeźby te Marian Kornecki datuje na rok 1511, czyli rok zbudowania racławickiej świątyni. Gdyby figura przedstawiała św. Marię Magdalenę, być może istaniałby jej związek z wezwaniem chęcińskiego kościoła.
Pozostańmy jednak przy tym , że jest to figura Matki Boskiej Bolesnej (Mater Dei Dolorosa) wykonana z drewna i polichromowana. Ma 161 cm wysokości. Zbigniew Wojtasik tak opisał ją w roku 1999: … Figura Matki Boskiej (z Grupy Ukrzyżowania) – na kolistej podstawie. Rzeźba pełnoplastyczna, lekko spłaszczona na odwrociu, niegdyś polichromowana, obecnie przemalowana bladobrązowa farba olejną. Postać o wysmukłej sylwetce, wąskiej w ramionach, ze stosunkowo dużą głową. Maria stojąca w kontrapoście, wsparta na lewej nodze; głowa nieco pochylona, lekko przechylona na lewe ramię; dłonie splecione, ułożone przy piersi. Niewiasta w długich szatach, drapowanych ostro łamanymi fałdami: w sukni z lamówka pod szyję oraz w płaszczu z kapturem zarzuconym na głowę (wierzchnia szata lekko rozchylona nad piersią). Na stopach buty z wąskimi noskami. Twarz młoda, z grymasem cierpienie, owalna, z małymi ustami, długim, prostym nosem i dużymi oczami…