Studnia z pierzchnickiego Rynku

Niewiele wiadomo o pierzchnickich karczmach, nie zachowały się na ich temat dokumenty. Pierzchnica – jako miasto, i to miasto położone przy trakcie – z całą pewnością karczmy mieć musiała. Zapewne już od pierwszych lat swej miejskości. Ale w książce Bogumiły Szurowej „Karczmy na Kielecczyźnie w XVIII i XIX wieku” nie ma o nich informacji, gdyż nie znalazły się one w archiwaliach z tych stuleci. A są tam wymienione karczmy z Drugni, Łagiewnik, Wierzbia (przytaczam te najbliższe geograficznie Pierzchnicy, a zlokalizowane w mniej znaczących od niej miejscowościach). Dopiero z połowy XIX stulecia znajdujemy informację o drewnianej karczmie „rządowej”, zwanej Bugaj, stojącej na rogu ul. Szkolnej i 13 Stycznia oraz o drugiej, stojącej w południowej pierzei rynku, na posesji Franciszka Markiewicza. W odróżnieniu od pierwszej – „rządowej” , będącej własnością państwa, ta druga należała do miasta.
O pierzchnickich jatkach wiemy, że potrzebę ich budowy (jak również szopy na sprzęt ogniowy) artykułowano około połowy XIX stulecia. Nie wiemy czy w ogóle powstały, bo wkrótce Pierzchnica utraciła prawa miejskie. Co to były jatki (słowo to od kilkudziesięciu lat jest w swym pierwotnym znaczeniu prawie nieużywane)? Gloger pisze: „Jata, jatka, buda kramarska, kramnica…”. Był to więc obiekt handlowy, większy od straganu, a zazwyczaj składajmy się z kilku pomieszczeń do prowadzenia handlu, zwykle usytuowany na placu targowym. Sięgnijmy do Glogera: „każda (jatka) ma stolnicę na zawiasach podpartą drążkiem zamykającą okno kramnicze…” Nad ową stolnicą zwykle znajdował się daszek, zapewniający cień, co ważne było szczególnie przy jatkach rzeźniczych.
Ani karczmy już nie ma, ani jatek – w ogóle można powiedzieć, że nie ma tu rynku, w handlowym znaczeniu tego słowa. Cały środek dawnego handlowego centrum miasta – zazielenił się i pełni rolę miejskiego parku. Pozostała tylko studnia, z parkiem niezbyt związana, ale za to przypominająca dawną funkcję tego miejsca, będącego „sercem” miasta…

Oznaczone: Autor: Roman Mirowski

Pozytywnie zakręcony pasjonat kielecczyzny, absolwent Politechniki Świętokrzyskiej. Fotografuje co nieco i jako tako. Opisuje jak umie i stara się uratować od zapomnienia wszystko co się da :)

Bez komentarza

Skomentuj

Blue Captcha Image

*

MICHALCZYK WŁADYSŁAW EUGENIUSZ (1916-1994)

Władysław Eugeniusz Michalczyk urodził się 10 maja 1916 r. w Daleszycach (powiat kielecki), a jego rodzicami byli Jan (ur. 3 […]

MALICKI JÓZEF (1893-1953)

Józef Malicki urodził się 15 stycznia 1893 r. w Krasocinie, był synem Kazimierza i Katarzyny z Łapotów, którzy wzięli ślub […]

BORKOWSKI JAN WIKTOR (1885-1956)

Jan Wiktor Borkowski (wł. Jan Wiktor Dunin-Borkowski h. Łabędź) urodził się 7 czerwca 1885 r. w Dąbrowie Górniczej, był synem […]

MALSKA FLORENTYNA Z ZIELIŃSKICH i MALSKI KAROL

Prezentowany tekst jest rozszerzoną wersją opublikowanego na łamach czasopisma „Świętokrzyskie” Niewiele osób zapisało się w dziejach Kielc w tak chwalebny […]

JANOTA BZOWSKI JERZY (1906-1941)

Autor: Grzegorz Dąbrowski, Adam Malicki   Ziemia Włoszczowska ma wielu bohaterów o których pamięć warto podtrzymywać i upowszechniać wśród kolejnych […]

TEREK STANISŁAW – kowal z Kossowa

Stanisław Terek urodził się 20 kwietnia 1914 r. w Kossowie, a jego rodzicami byli Antoni (ur. 1876, zm. 1947) i […]