Słownik Geograficzny informuje: „Odechów, w dokumentach Odanchow, wieś i folwark nad Kobylanką, pow. radomski, gm. Skaryszew, od Radomia 198 wiorst”. Pod koniec XIX stulecia stał w Odechowie murowany kościół, dwa młyny wodne, domów 59, mieszkańców 352. Pierwotnie wieś należała do parafii w Skaryszewie, stanowiąc uposażenie prebendy (zwanej odechowską) przy katedrze sandomierskiej. Mikołaj Trąba, królewski podkanclerzy i sandomierski kanonik, korzystający z prebendy, erygował w Odechowie parafialny kościół (lata 1404-11), uposażając go dziesięcinami. Kiedy później prebendę odechowską objął kanonik Jan Długosz, w latach 1459-60 w miejsce drewnianego kościoła, wzniósł murowany. Potem zamienił (dopłacając 100 grzywien) Odechów z Prandotą Konińskim herbu Rawa – na trzy wsie leżące pod Waśniowem: Zajączków, Prusinowice i Podole. Odtąd prebenda zwała się zajączkowską.
Odechów miał w XV stuleciu 10 i 1 łana (dziesięcina szła do sandomierskiej kustodii), 5 karczem (4 dziedzica, 1 plebańska) oraz folwark oddający dziesięcinę miejscowemu kościołowi. Na uposażenie odechowskiego kościoła szły też (dzięki nadaniom krakowskiego biskupa Piotra) dziesięciny z Suchej, Szydłowskiej Woli i Niedarczowa. W następnym stuleciu Odechów miał szansę stać się miastem: w 1537 król Zygmunt I wydał przywilej dla Jędrzeja Ciołka z Żelechowa, zezwalając na przekształcenie wsi w miasto Nowy Targ. Miasto jednak nie powstało zaś pamiątką po nieudanej lokacji jest przylegająca do Odechowa wioska nazwana Miasteczko.
Zbudowany przez Długosza kościół był orientowany i składał się z prostokątnej nawy, węższego od niej (i niższego) prezbiterium oraz przybudowanej do jego północnej ściany zakrystii. Wnętrza (prócz zakrystii przesklepionej kolebką z lunetami) przekrywały belkowe stropy. Nad nimi wznosiły się strome, dwuspadowe dachy. Opięty szkarpami kościół zbudowany był z czerwonej cegły z dodatkiem zendrówki. Część cokołową wieńczył ceglany fryz z cegieł układanych skośnie; pod dachem wykonany był ceglany, profilowany gzyms. Stromy, trójkątny szczyt zachodniej fasady (ceglany w cioso-wej opasce) zdobiło 5 ostrołukowych wnęk. Pod nimi znajdowało się okrągłe okno doświetlające chór muzyczny, a na poziomie terenu – kamienny, ostro-łukowy portal wejścia głównego. Szczyt prezbiterium – niższy i węższy – miał tylko 3 wnęki, a niżej okno zamknięte ostrołukiem.
Gdy zbudowany przez Długosza kościółek okazał się być za mały w stosunku do potrzeb – poddano go rozbudowie. Stało się tak w latach 1911-13, a autorem projektu był radomsko-warszawski architekt, Zygmunt Słomiński. Wyburzył on wschodnią część nawy i zachodnią część prezbiterium gotyckie-go kościółka, resztę zabytkowej budowli pozostawiając w charakterze transeptu. Od południa dostawił neogotycki, bazylikowy korpus oraz wieżę, a od północy nowe prezbiterium. Ze starego obiektu wykorzystano także dwa kamienne portale – ostrołukowe, profilowane – przenosząc je do nowego przed-sionka przy zakrystii oraz do wieży. Zachowały się też niektóre elementy wyposażenia – XV-wieczna gotycka chrzcielnica, belka z dawnego chóru muzycznego z datą 1601 roku, osiemnastowieczny krucyfiks. W ścianach nadal tkwią siedemnastowieczne kartusze i kamienna, płaskorzeźbiona Pasja. Ale i tak żal gotyckiego kościółka zbudowanego przez naszego wielkiego historyka.