W spólna mogiła księży: Józefa Czerwińskiego proboszcza Denkowa, Szymona Czerwińskiego proboszcza Ćmielowa oraz Antoniego Dębowskiego proboszcza Ćmielowa. Napisy częściowo zatarte … Ciekawostką jest, że Józef Czerwiński i Szymon Czerwiński byli braćmi.
POMNIK
POD KTÓRYM ZOSTAIĄ
ZWŁOKI
X.S.CZERWIŃSKIEGO
PLEBANA ĆMIELOWSKIEGO
URODZIŁ SIĘ 176. KAPŁAN
r 1790 i PREBENDARZ ROZ […]
WY a PLEBAN od r 1792 […]
NIK ŻYCIA [..]
WIWSZY […] 1840
Ksiądz Jan Wiśniewski w publikacji pt. „Dekanat Opatowski” zamieszcza „Spis proboszczów Ćmielowskich”. Pod pozycją 18 znajdujemy księdza Szymona Czerwińskiego: „18. X. Szymon Czerwiński 1792-1840
Kanonik Sandomierski ur. w Ćmielowie 14 października 1763 r. syn Szczepana i Anny z Przysiwków małż. Czerwińskich, chrzcił go X. Kasprowicz preb. Św. Anny. Kształcił się w Sandomierzu, w seminarjum kieleckim, 6 maja 1790 r. wyświęcony na kapłana przez bpa Boxę Radoszewskiego suff., na skutek prezentacyi Jacka Małachowskiego zostaje, po dwuletniej pracy wikarjuszowskiej, w Ćmielowie proboszczem.
X. C.(zerwiński) podwyższa dzwonnicę, stawia kośc. przysionki, cmentarz nowy sprawia, okna kośc., plebanję rozszerza,zabudowania gospodarcze stawia: oborę 1797 i stodołę 1801. Gdy Austryjacy rabujący kościół zabrali sukienkę z obrazu Matki Bożej, X.S.C. 14 sierpnia 1807 r. sprawia nową za 380 złp.
Umarł w 50 roku kapł. pochowany w przygotowanym za życia grobie.”
Za probostwa ks. Szymona Czerwińskiego miało miejsce ostatnie pochowanie kości z grobów pod kościołem w 1822 roku – w murze kościoła znajduje się pamiątkowa tablica. Kilka lat wcześniej za zgodą kanclerza Jacka hr. Małachowskiego założył nowy cmentarz przy ulicy Zacisze.
A tak wspomniane wydarzenie z 1822 roku opisu ks. Wiśniewski: „A ponieważ w grobach nagromadziło się wiele szczątek (ostatnie opróżnienie grobów było w 1791r.) i takowe, gdy trumny zgniły, leżały bez należytego porządku i uszanowania, przeto X.Szymon Czerwiński wzyskał u ks. biskupa Burzyńskiego pozwolenie pochować szczątki ś.p: zmarłych spoczywające pod kościołem. Dokonał tego dnia 28 października 1822 r. chowając je w ziemi w poł.-zach. rogu cmentarza.
Stał tu czas długi krzyż modrzewiony, potem kamienny, dziś stoi figura Św. Jana.
Na tą uroczystość zeszło około 3000 pobożnego ludu. W obrzędzie brali udział trzej miejscowi kapłani: X. kanonik S.Czerwiński, wikarjusz X.A.Dębowski i X.Ł Krzemiński. Z Ożarowa – ks. kan Feliks Święcicki, z Wojciechowic X.Giełżyński dziek. Sandom. z Zamościa – ks. Kazimierz Czerwiński, z Waśniowa – X. Bonaw. Dobrowolski, dziek. kunow. kanon. Sand. z Tarłowa – X. Szmigielski kan. Sand. dziekan zawich., z Denkowa – X. M.Kurowski kan. op., z Glinian – ks. Sebasjan Jasiński, z Rudy – ks. Stanisław Sendrowski, z Kunowa – ks. A. Uryniecki przeł. szpitala i kanonik Sand., oraz ks. J. Łempicki, z Gierczyc – ks. Wojc. Więckowski, z Grocholic – ks. Winc Biegalski z wikarym ks. T.Wrońskim, z Ptkanowa – ks. Lisowski, z kollegiaty Opatowskiej księża Dziadkiewicz i Rudzki, z Bidzin ks. Stanisław Łukawski, z Koprzywnicy – ks. Franciszek Walerowicz, ks. Grz. Mroczkowski wikary Ożarowski.
Po kilku mowach mszach św., wigiljach i laudesach sumę z asystą miał I. W. ks. Józef Dutkowski kanon. surr. Sandom. podczas sumy przemawiał ks. Jacek Haraziński kan. Opatowski proboszcz Ptkanowa.
Po złożeniu kości do grobu, przemówił ks. Józef Czerwiński, brat ks. Szymona, proboszcz denkowski.
Poczem kości zasypano zmiemią. W tym obrzędzie brał udział p. Kazmierz Dunin hrabia Karwicki, młodzin bogobojny i przykładny, syn Franciszki córki Jacka Małachowskiego.”