Kaplica miała swoją własną zakrystię do której wiódł otwór drzwiowy ozdobiony „uszatym” portalem z herbem Krasińskich. Zgodnie z zaleceniem fundatora miała być tu odprawiana msza co najmniej trzy razy w tygodniu – w intencji fundatora i członków jego rodu. W kaplicy mogli być chowani wyłącznie członkowie rodu Krasińskich. O tejże kaplicy pisał Rawita Witanowski (który lisowski kościół zwiedzał jeszcze przed przeróbkami Dziekońskiego): „Najcenniejszą ozdobą kościoła tego jest kaplica Krasińskich, niewielka rozmiarami, bo zaledwie dziesięć łokci długa i ośm szeroka, sklepiona, którą oddziela od głównej nawy kunsztownie kuta w żelazie krata z herbem Korwin i napisem <Capella Crasiniane>. Fundacja to z XVII wieku Gabriela Krasińskiego, kasztelana płockiego, gdy był jeszcze wojewodzicem płockim”.