Bogu Najlepszemu i Najwyższemu wiekuista chwała, a Jaśnie Wielmożnemu Panu Stefanowi z Bidzin Bidzińskiemu, kasztelanowi sandomierskiemu, najwyższemu i najczujniejszemu strażnikowi koronnemu, naówczas chęcińskiemu, żarnowieckiemu i skalskiemu itd. Staroście, naszego konwentu najszczodrobliwszemu dobrodziejowi, nieustanna wdzięczność. Jergo hojnym nakładem ta część klasztoru od fundamentów została wzniesiona za gwardiaństwa Najprzewielebniejszego O. Symeona Boratyńskiego, ojca konwentu, który postarał się o postawienie tego pomnika wdzięczności, ażeby wdzięczna wspólnota klasztorna modliła się o pomyślność i powodzenie dla tak wielkiego dobroczyńcy za jego żywota, a o wieczna szczęśliwość po najpóźniejszym zgonie. Roku Pańskiego 1685. Tablica z przytoczonym tu tekstem w języku łacińskim wmurowana została na piętrze klatki schodowej, przy wejściu do klasztornego korytarza. Była rodzajem uroczystego zakończenia III etapu budowy klasztoru
Inicjatorem i fundatorem odbudowy, która nastąpiła około. roku 1668, był Stanisław Bidziński z Ruszczy, ówczesny chęciński starosta. Obecny kształt i ostateczne rozplanowanie klasztornych obiektów powstało właśnie wtedy.
Południowe skrzydło czworoboku otaczającego klasztorny wirydarz stanowi kościół. Do czasów Bidzińskiego tylko zachodnie skrzydło było piętrowe, a dormitoria i krużganki, miały tylko jedną kondygnację. Dzięki fundacji Bidzińskiego nadbudowano piętra skrzydła północnego i wschodniego, sytuując przy północnym skrzydle (będącym tylko komunikacyjnym traktem), wysuniętą na zewnątrz klatkę schodową.
Kontrowersję budzić może sformułowanie użyte na tablicy dziękczynnej, o wzniesieniu tej części klasztoru od fundamentów. Gdyby rozumieć je w sensie technicznym – od fundamentów, czyli od podziemnych partii budowli, byłyby one sprzeczne z przypisaniem budowy parteru skrzydła tandemowi Branicki – Fodyga. Wydaje się jednak, że tablica pamiątkowa to nie opis techniczny cechujący się absolutna precyzją, a wdzięcznym zakonnikom, chodziło głównie o podkreślenie wielkiej roli Stefana Bidzińskiego w dziele odbudowy i rozbudowy, co się zresztą panu staroście absolutnie należało.
Opuszczając komunikacyjne skrzydło północne: pozostałe skrzydła składają się z krużganków i klasztornych pomieszczeń z tegoż krużganka dostępnych -: cel zakonników, refektarza, kuchni, spiżarni. W zachodnim skrzydle było 12 cel , prawie wszystkie sklepione, dostępne z korytarza przebiegającego w środkowym trakcie skrzydła, prowadzącym do wejścia na chór muzyczny.. W skrzydle wschodnim cel było tylko pięć; skrzydło to było półtora-traktowe: cele znajdowały się od wschodu, a od strony wirydarza, w szerszym trakcie, zaś węższym (pół traktu) był korytarz. Klasztorna biblioteka, która według spisu dokonanego w roku 1706 liczyła 560 tomów: łacińskich, polskich i włoskich, mieściła się w skrzydle południowym, w pomieszczeniu krużganka pod dzwonnicą.
Konsekracja będąca uwieńczeniem tej bardzo obszernej – co do zakresu – inwestycji, odbyła się dopiero w roku 1685. Dokonał jej sufragan krakowski, Mikołaj Oborski. Dla klasztornych obiektów nastąpił ponad stuletni okres względnego spokoju.