W wieku XV zabudowę Chęcin zniszczyły dwa wielkie pożary – z 1407 i 1465 roku. Jeszcze w następnym, XVI stuleciu, zabudowa Chęcin nadal była głównie drewniana, co niesłychanie sprzyjało rozprzestrzenianiu się ognia. Ale zaczęły wtedy powstawać także murowane kamieniczki, bardziej na ogień odporne, dzięki czemu mogły przetrwać i do naszych czasów. Podstawowym typem zabudowy był dom o kalenicy równoległej do ulicy. Jego środek zajmowała przejazdowa sień, po której bokach umieszczano pomieszczenia mieszkalne lub handlowe, zazwyczaj w dwóch traktach. Jeszcze później do tylnej ściany jednego z traktów zaczęto dostawiać dodatkowe pomieszczenie, zwykle nazywane „wielką izbą”. Taki też układ uzyskała najstarsza chęcińska kamieniczka (rok 1570), nazywana potocznie „Niemczówką”.
Niemczówka stoi przy ulicy Małogoskiej, w tej części miasta, gdzie w XVI stuleciu zaczęły pojawiać się jurydyki, zamieszkałe przez szlachtę, a nawet starostów chęcińskich. Właścicielami kamieniczki był Walenty Września, ale jego żona nazywała się Niemczówka – być może była z pochodzenia Niemką, lub raczej córką Niemca. Zresztą – zapewne – Niemców musiało w tej części miasta mieszkać więcej, skoro – przez jakiś czas cała uliczka nazywała się Niemiecką „Platea Alemanica”.
Wracając do właścicieli kamieniczki: ich nazwiska, jak również data budowy (?) znajdują się na napisie wykutym w nadprożu portalu z piaskowca, obecnie wstawionym w zachodnią ścianę sieni: ANNO DOMINI MDLXX VALENTY WRZESNIA ANNA MIEMCZOWKA. Rok 1570 mogło oznaczać datę wmurowania kamienia węgielnego, ale równie dobrze – datę zakończenia prac budowlanych pierwszego etapu. Istnieje także niebezpieczeństwo (i wtedy nazwa Niemczówka mogłaby okazać się całkowicie nieuprawniona), że portal ten jest wtórnie użyty, a przeniesiono go z zupełnie innego obiektu.
Analiza rzutów budynku – piwnic i parteru, pozwoliła na postawienie hipotezy o co najmniej trzech fazach powstawania kamieniczki. Niemczówka zajmuje teren półtorej działki. Przyjmuje się, że najstarszą jest jej wschodnia część. Wówczas na działce o szerokości 10,5 metra wybudowano wymurowany z kamienia dom o szerokości 5 i pół metra, pod którym znajdowała się sklepiona piwnica. Niezabudowaną część frontu stanowiło przejście, czy raczej przejazd, wiodący do tylnej części posesji. Zarówno wejście do izby jak i umieszczony obok niego otwór drzwiowy prowadzący do piwnicy, oprawione były w kamienne portale.
Druga faza budowy nastąpiła (być może już w czasach Kacpra Fodygi), gdy działkę powiększono w kierunku zachodnim o połówkę sąsiedniej posesji. Na pozyskanym terenie zbudowano drugą, frontową izbę, nakrywając ją sklepieniem kolebkowo-krzyżowym. Przesklepiono też dotychczasowy przejazd, zamieniając go w sień i nakrywając sklepieniem kolebkowym z lunetami.. Pod sienią wykonane zostało podpiwniczenie, zasklepione kolebką. Zmianie uległ także dach: całość nakryta została jednym, wspólnym dachem z kalenicą usytuowaną równolegle do linii zabudowy.
Faza trzecia polegała na dobudowaniu do wschodniej części kamieniczki, od strony podwórza, dużej przybudówki, tak zwanej „wielkiej izby”.