„Gliniany odległe od Ćmielowa o wiorst ośm, były dawniej miasteczkiem… W środku rynku za czasów Rzeczypospolitej stał ratusz… zamieniony później na karczmę; dziś w tym miejscu stoi kolumna z figurą św. Floriana… pisze ksiądz Wiśniewski. W roku 1595 Gliniany założył Krzysztof Bidziński uzyskując stosowny przywilej od króla Stefana. Pierwszym burmistrzem, wybranym prawie demokratycznie, został Michał Skorupka, z zawodu szewc. W tym samym roku powstał kościół zbudowany przez „świeżo upieczonych” gliniańskich mieszczan. Niedługo potem Bidziński „herezją zarażony” wypędził proboszcza, sprowadził „luterskiego ministra” i kościół zamienił na zbór. Po dwudziestu latach kościół przywrócono katolikom – pierwszym plebanem został ksiądz Bartłomiej Nayrzałek, który podczas trwającego pół wieku pasterzowania w Glinianach wyremontował kościół i postawił plebanię. Ksiądz Wiśniewski przesuwa datę powstania kościoła o sto lat, pisząc, że zbudowano go w końcu XVII wieku lub na początku XVIII. Najstarsze akta kościelne zaginęły, zachowane zaczynają się od roku 1767. Ocalał też dokument z roku 1738 będący aktem konsekracji świątyni – nie wynika z niego jednak, czy konsekracja związana była z budową nowego, czy poważnym remontem już istniejącego obiektu.
Gliniański kościół stoi w pobliżu cmentarza. Jest orientowany. Korpus i trójbocznie zamknięte prezbiterium nakrywa wspólny dach o jednej kalenicy. „Budowy na węgieł z drzewa sosnowego, cały z zewnątrz pionowymi deskami obity”, dach pokryty gontem, zwieńczony smukłą sygnaturką. Od północy dostawiona zakrystia, od zachodu kruchta szerokością równa korpusowi. „Mimo kilkakrotnych zmian i zaniedbań – ocenia ksiądz Bastrzykowski – jakim w różnych czasach ulegał, zachowane resztki świadczą o niezwykle starannej technice budowy. Typ kościoła dawny…”. Ocena ta i dzisiaj jest całkowicie trafna – dobrze też, że czasy zaniedbań mamy już za sobą.