Z espół klasztorny pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP, murowany k. XIV w., klasztor murowany XIV/XV w., kaplica pod wezwaniem św. Leonarda, murowana XVI w.
Franciszkanie pojawili się w Chęcinach w roku 1368, dzięki fundacji Kazimierza Wielkiego. Król podobno starał się u papieża Urbana II o zgodę na założenie franciszkańskich klasztorów także w Szydłowie, Skawinie i Opocznie, ale do założenia klasztoru doszło tylko w Chęcinach. Wzniesione w czasach kazimierzowskich obiekty były wielokrotnie przekształcane. Zmieniali się także użytkownicy obiektów. Pierwsza przebudowa świątyni miała miejsce w 2. połowie wieku XV, po pożarze z roku 1465, w którym ucierpiało całe miasto. W latach 1581 – 1603 kościół użytkowano jako zbór. W roku 1605 świątynię odnowiono, a klasztor rozbudowano, dzięki funduszom Stanisława Branickiego, starosty chęcińskiego. Konsekracja kościoła nastąpiła w roku 1628. W roku 1657, w okresie „potopu”, kiedy grasowali tu Szwedzi i żołdacy Rakoczego, zespół franciszkański uległ zniszczeniu, a wielu zakonników zamordowano. Inicjatorem i fundatorem odbudowy, która nastąpiła ok. roku 1668, był Stanisław Bidziński, ówczesny chęciński starosta. Konsekracja, odbyła się dopiero w roku 1685. Do-konał jej sufragan krakowski, Mikołaj Oborski. Dla klasztornych obiektów nastąpił ponad stuletni okres względnego spokoju.
W dniu 11 listopada 1817 roku car Aleksander I podpisał dekret o kasacie franciszkańskiego zgromadzenia. Usunięto ołtarze, zdemontowano krzyże, a w odebranych zakonnikom budynkach zorganizowano zakład obróbki marmuru. Tak było przez lat 13. Od roku 1830 budynki przeznaczono na więzienie; celom religijnym służyła już tylko kopułowa kaplica św. Leonarda, zbudowana przez Branickiego w roku 1641. Więzienie istniało tu blisko sto lat – w tym czasie więzieni i torturowani byli tu patrioci, uczestnicy powstań listopadowego i styczniowego. Kiedy w roku 1927 więzienie zlikwidowano (na mocy konkordatu z roku 1925) obiekty miały powrócić do franciszkanów. Jakoś do tego nie doszło – do wybuchu wojny mieściły się tu sąd, szkoła a nawet klub Związku Strzeleckiego. Podczas okupacji zespół klasztorny użytkowała Luftwaffe, wykorzystując na cele magazynowe, choć są podobno świadkowie, którzy wspominają, ze niemieccy kapelani odprawiali w kościele msze. Po wypędzeniu Niemców Armia Czerwona w obiektach klasztornych zorganizowała bazę dla „trofiejnych” krów, przepędzanych z Niemiec do Rosji.
Po wojnie, przez cztery lata, obiekty remontowano by potem przeznaczyć je na przeróżne cele: ulokowano tu zakład produkcyjny, miejską łaźnie, magazyny. W roku 1962 zapadła decyzja o przekształceniu zespołu na kompleks turystyczno – gastronomiczny. Roboty rozpoczęto w roku 1966, jakby na ironię, dokładnie w roku Tysiąclecia Chrztu. W klasztorze powstał hotel, w kościele restauracja. Pierwsze protesty ludności, żądającej przywrócenia obiektów poklasztornych franciszkanom miały miejsce w roku 1980, tuż po powstaniu „Solidarności”. Stan wojenny zatrzymał te starania na lat 9. Wznowiono je, i w roku 1991 nastąpił historyczny moment: zespół kościoła i klasztoru powrócił do zakonu franciszkanów, do prawowitych właścicieli. Rozpoczęto prace remontowe i po 6 latach ich trwania, w dniu 3 sierpnia 1997, znów można było odprawić w kościele mszę.
Remont zespołu franciszkańskiego wciąż trwa, ale osiągnięto już bardzo wiele: po 174 latach chęcińscy franciszkanie znowu są „u siebie”. Kościół i klasztor odzyskały sakralny charakter, wkrótce też będzie przywrócona cała ich dawna świetność.