
Drewniany budynek mieszkalny z roku 1890, z podcieniem wspartym na dwóch słupkach, usytuowany u wlotu ul. Bardzkiej do rynku. Tak wyglądał w roku 1975, dziś niewiele przypomina tamten stan…
Jak pisze profesor Grażyna Balińska: „Budynki mieszkalne w pierzejach rynkowych ustawione były niegdyś wąską elewacją – szczytowo, równolegle do linii regulacyjnej placu. W większości ulic domki, również szczytowe, ustawione były do linii regulacyjnej pod kątem, uskokowo, szczególnie uporządkowana była pod tym względem ulica Bardzka”. Taki sposób usytuowania wynikał z małej szerokości działki, której niemal cały front zabudowywano (czasem pozostawiając tylko wąski przejazd) – zaś ulica Bardzka wychodziła z rynku pod kątem, zachowując równoległy – do rynkowego – układ granic działek. Dzisiaj – właściwie nie ma już zabytków dawnej zabudowy mieszczańskiej; zabytkowe pozostały już tylko: linia zabudowy i podziały własnościowe.