A utor: Roman Mirowski
Ogromna dowolność (licznej) rzeszy właścicieli w kształtowaniu zabudowy według własnych potrzeb i własnych możliwości ,powodowała ogromne zróżnicowanie brył i elewacji – dawniej mocno jednolitych. Dzisiaj, gdy podczas badań próbuje się ustalić jak wyglądały pierwotne podziały i jak kształtowała się wcześniejsza zabudowa, odpowiedź na to dać mogą tylko badania piwnic – jako najmniej dla właścicieli atrakcyjnych, przez co najmniej ulegających przekształceniom. Ustalenie, iż wschodni blok zabudowy przyrynkowej pierwotnie tworzyło 5 działek, jest efektem badań reliktów piwnic, a także przyjętego założenia, że działki w chwili lokacji miały równe szerokości, wynoszące około 12-13 metra. Ina szerokość ma tylko działka w północnej części bloku, narożna z ulicą Długą. Jej granice bowiem przesunięto w kierunku południowym o ponad 3 metry, korzystając z tego, że sąsiednia działka (po tej „operacji” mająca teraz nieco ponad 9 metrów), nie była wówczas zabudowana.
Znacząco szersza jest też kamienica na rogu Rynku i ulicy Radkowskiej. Szerokość jej ugruntowała się w 1. połowie XIX wieku (pomiędzy 1830 a 1848), kiedy jej właściciel (najzamożniejszy z Żydów w Chęcinach, Mosze Ratenberg) przystępując do budowy, dokupił sąsiednią działkę i jednocześnie wysunął kamieniczkę do przodu – jej front sytuując w linii dawnych podcieni, istniejących w Chęcinach jeszcze w roku 1861. Właścicielami posesji do połowy XIX wieku noszącej odrębne numery policyjne 55 i 56, w roku 1848 zmienionej na jeden: 53 a w wieku XX na: 5, przez cały XIX i połowę XX stulecia byli nieprzerwanie chęcińscy Żydzi. W latach 1800-24 właścicielem był Lejba Gutgold (a działki dokupionej pod rozbudowę Majer Zaleberg i Ferens Holewon). W latach 1830-50, wspomniany wyżej Mosze Ratenberg, który zaj-mował się (nie wspominając o innych, licznych profesjach) także prowadzeniem kolektury loterii. W latach 1850-52 posesja włada Dwojra Ratenbergowa, de domo Zając, w 1852 Judka Kaminer, 1866 Mordka Kaminer, 1908 Szlama Kaminer, 1924 Abram Rozenblum z małżonką.
Układ pomieszczeń parteru domu Ratenberga znany jest z planiku, zachowanego w aktach Dyrekcji Ubezpieczeń. …Był to budynek o trzech pasmach pomieszczeń Ujętych w dwa trakty i dwóch murowanych oficynach. Dawną sklepiona izbę frontową poprzedzało teraz niewielkie, również sklepione, pomieszczenie sklepowe, dostępne od frontu i z sieni… – pisała Ewa Pustoła-Kozłowska.
Do naszych czasów przetrwała tylko frontowa część zabudowy działki – oficyny nie zachowały się. Analizując układ piwnic – po części znacznie starszych, o być może nawet XVI-wiecznej metryce, nasuwa się wniosek, iż przed przebudową front zabudowy pokrywał się z frontem innych kamieniczek tej pierzei. W piwnicach zachował się portal z kamiennych ciosów, stanowiący oprawę otworu łączącego dwie komory piwniczne. Co do funkcji pełnionej w przeszłości przez kamieniczkę – pewne jest mieszkalne przeznaczenie większości pomieszczeń. Ale znając przedsiębiorczość z której słynęli Żydzi, wśród nich także chęcińscy, trudno wykluczyć wykorzystywanie jakiejś części budynku na cele zwane dzisiaj „biznesowymi”. Jeszcze w latach 70. ubiegłego stulecia trójpołaciowy dach kamieniczki pobity był gontem. Ostatnio gont zastąpiony został blachą.